Kolacja dla dwojga, wydaje się być mało romantyczna, ale w taki upał jak dziś nikt nie miał ochoty na siedzenie przy garach...swoją drogą, nie wiem jak wy ale ja lubię jeść rękoma, od czasu do czasu należy porzucić sztućce oraz kulturę siedzenia przy stole i trzeba się przenieść na wygodną część sofy z talerzem między mną a nim, wtedy mile widziane jest jedzenie z ręki i wyjadanie tego co się lubi najnajbardziej...
Tortille to był doskonały pomysł, można z nimi zrobić wszystko ! Jeść na zimno lub ciepło, na słono, kwaśno a nawet słodko ! Warto mieć je zawsze w domu :)
Ja do ich zrobienia wykorzystałam:
nr 1 - majonez (nasmarowałam tortille) liść sałaty,cebulę dymkę, pomidor, szyneczka
nr 2 - ketchup (nasmarowałam tortille), ser żółty. szyneczka
nr 3 - liść sałaty,cebula dymka, pomidor, oliwki, ser feta
przed zawijaniem włożyłam je do mikrofali na 15 sekund (można też wykorzystać piekarnik- 200*C 2-3 minuty)
Do tego zrobiłam paprykowe koreczki z serem feta - piękne ,czerwone, aromatyczne... jedząc je, najpierw czuje się słodycz papryki, która rozpływa się w ustach, następnie słonawą fetę...mmmmmmm polecam.
1-2 czerwone papryki
kostka sera Feta
oregano
paprykę wkładam do piekarnika na około 30 minut na 180*C (wcześniej usuwam gniazdko nasienne).
Następnie kroję na plastry, przyprawiam oregano i zawijam w nie pokrojoną w kostkę fetę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz