Kiedyś 'wydawało' mnie się, ze mogę żyć bez mięsa... tzn. nadal dałabym radę chyba... ale mając pod nosem taki makaron...z takim sosem, takim mięsnym sosem, moja dusza mruczy a żołądek się domaga no i ja- ulegam...
(Podstawą przepisu jest przepis z bloga Kwestia Smaku)
Do Spaghetti Bolognese potrzebujemy:
2 łyżki oliwy z oliwek
1 małą cebulę pokrojoną w kostkę
2 posiekane ząbki czosnku
400 gram mielonego mięsa
1 szklankę sosu pomidorowego (około 300g)
1 puszkę pomidorów bez skóry
garść listków bazylii
2 łyżki sera mascarpone
sól, pieprz do smaku oraz
łyżka oregano
80g tartego sera żółtego
200g makaronu spaghetti ( ja użyłam razowego)
W garnku z grubym dnem rozgrzewamy oliwę, podsmażamy cebulę (aż sie zeszkli), dodajemy czosnek.
Teraz możemy dodać mięsko i je ładnie podsmażyć, następnie dodać sól, pieprz i oregano, próbujemy:)
Po 2-3 minutach wlewamy sos pomidorowy oraz pomidory z puszki i posiekaną bazylię.
Gotujemy przez około 20 minut, na koniec dodajemy ser mascarpone.
Konieczne jest również ugotowanie makaronu w lekko osolonej wodzie tak żeby był lekko twardawy (jeszcze zmięknie w piekarniku) Ugotowany i odcedzony makaron mieszamy z przygotowanym mięsnym sosem i wykładamy do naczynia żaroodpornego, posypujemy startym serem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C na około 25 minut i Gotowe ! I jest pysznie :)))
wtorek, 31 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mniam
OdpowiedzUsuń